niedziela, 28 września 2008

grzybek ......... (dodam zatem: mega artystyczny grzybek (prawie tak dobry jak "Pole lawendy" Pollocka lub "Czarny kwadrat na białym tle" Malewicza) - kto nie docenia - ten się nie zna.)

;)
Życzę wszystkim umiejętności dystansowania się do siebie, innych i tzw "sztuki", oraz radości z tworzenia banałów - ciasteczkowo-ślubnych bądź grzybowo-jarzynowych - tak po prostu - dla relaksu na niedzielę (nie zaprzepaszczając przez to wielkich - powszedniotygodniowych planów na tworzenie arcydzieł nieprzeciętnych i głębokich w swym przesłaniu i wyglądzie.)
Eviva l'arte!

Brak komentarzy: