środa, 4 marca 2009

Filmówkowo - czyli zboczenie łazienkowe.



(Kolegę, który wlazł nam do łazienki podczas tej sesji - serdecznie pozdrawiamy!)

4 komentarze:

Agnieszka Pajor pisze...

piżamowo
łazienkowo
paściano
zębowo
i jeszcze do tego nas podglądali!

a foty szły aż huczało!!

AgaA pisze...

no ma się rozumieć - wszakże - zarządzania i marketingu nie studiujemy... :>

Zbigniew Burda pisze...

Aga, ty nawet do łazienki zabierasz aparat?? No nie ...

AgaA pisze...

jak widzisz, nie tylko ja... :-)